Czy 500+ i renty wpływają na zdolność kredytową?

Wzięcie kredytu długoterminowego jest poprzedzone ogromną liczbą formalności. Początkową fazą jest zbadanie zdolności, na podstawie której i instytucja bankowa albo przyzna kredyt albo odmówi jego udzielenia.

Jak wylicza się zdolność kredytową?

Bank bierze pod uwagę dochody (ich wysokość i rodzaj), miejsce zamieszkania, ilość osób na utrzymaniu oraz zobowiązania. W dochody wlicza się wszystkie źródła, które wnoszą jakiekolwiek kwoty do budżetu domowego, między innymi umowa o pracę, umowa zlecenie, umowa o dzieło, renta i emerytura, dochody z najmu nieruchomości, własna działalność gospodarcza, prowizje, świadczenia, dochody z działalności rolniczej. Jednak znaczenie poszczególnych źródeł nie jest równe. Co to oznacza? Banki szczególną uwagę zwracają na dochód, który wpływa regularnie i odpowiednimi dokumentami potwierdzone jest, że będzie to miało miejsce długoterminowo, korzystniej zatem wypadną umowy o pracę na czas nieokreślony, niż umowa zlecenie na rok.

A co z rentą i 500+?

W przypadku banków oba świadczenia nie mają dużego znaczenia. Są to dochody przyznawane tylko na jakiś czas, dlatego zdarza się, że jakaś oferta banku będzie je uwzględniała, jednak tylko na okres ich przyznawania. Zdarza się to jednak niezwykle rzadko. W przypadku konieczności wzięcia kredytu można rozważyć inne opcje.

Brak zdolności kredytowej w banku nie jest jednoznaczny z brakiem zdolności kredytowej w innych instytucjach. Pożyczka na dowód   zazwyczaj poprzedzona jest bardzo łatwym i szybkim procese,, a większość parabanków w sposób znacznie korzystniejszy podchodzi do dochodów w formie renty lub 500+. Dzieje się tak głównie z tego powodu, że pożyczki brane są na dość krótki okres, który zazwyczaj mieści się w terminie przyznanych świadczeń.

Jest to jednocześnie forma uzyskania gotówki na konkretny cel bez zbędnej papierologii, ponieważ wypełnienie formularza trwa zaledwie kilka minut, a decyzja zapada najpóźniej następnego dnia.